Historia Józefa Głowackiego - żołnierza armii gen. Andersa
W Rzepnikach, na terenie, na którym obecnie znajduje się gospodarstwo agroturystyczne mieszkali Bronisława i Józef Głowaccy. Mieli siedmioro dzieci, żyli skromnie, a utrzymywali się z tego co im dała matka ziemia.
Józef Głowacki w 1939 r. został wywieziony na Syberię. Ósmego grudnia 1941 r. wstąpił do armii gen. Władysława Andersa. Przez kolejne lata walczył o wolność Polski oraz innych państw na wielu frontach świata. Brał udział w głównych bitwach II Wojny Światowej, m.in. w 1944 r. w rejonie klasztoru na Monte Cassino. Został tam ciężko ranny. Był nagradzany odznaczeniami i medalami za swój szwung.
Józef był wielokrotnie wysyłany przez Dowódcę na tzw. zwiad, by rozpoznać pole nadchodzącej bitwy.
Wojna dla niego skończyła się gdy stacjonował na terenie Anglii.
Dnia jedenastego marca 1947 r. pomimo tego, że był informowany o nieciekawej sytuacji politycznej i warunkach ówcześnie panujących w Polsce, wrócił do kraju, gdzie mieszkała jego ukochana żona i dzieci, nie mogąc dłużej przezwyciężyć kumulującej się w nim tęsknoty. Kilka lat ukrywał się w obawie przed aresztowaniem, niszcząc wszystkie dokumenty, świadczące o jego heroicznej walce.
Zmarł dwudziestego piątego stycznia 1955 r. w wieku 57 lat. Po wielu latach Janowi Głowackiemu, wnukowi i założycielowi gospodarstwa agroturystycznego, udało się uzyskać dokumenty świadczące o niezłomnej walce dziadka przeciwko hitlerowskim Niemcom pod dowództwem brytyjskim. Józef Głowacki spoczywa na cmentarzu w miejscowości Tryczówka.
W okolicy Rzepnik powstało wiele miejsc ku pamięć sybiraków, które warto odwiedzić. Pamiętajmy o nich.